Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


„Jestem zaburzona. Jestem nienormalna. Jestem opętana.” – „Psy ras drobnych” w Teatrze Barakah

Autorstwana 28 maja 2023

Statystyki pokazują, że około 1,2 milionów Polaków zmaga się z depresją. Należę do tych osób. Być może osoby czytające ten tekst również. I wiem, że rozumiemy się bez słów. Wiem, że i Wam jest naprawdę trudno chociażby w podstawowych czynnościach dnia codziennego. Znam ataki paniki, frustracji i agresji wynikającej z bezsilności. Jesteśmy nienormalni. Jesteśmy chorzy. Społeczeństwo uznaje nas za dziwadła. A szpitale psychiatryczne, do których trafiamy? One tworzą hermetyczny świat, po którego opuszczeniu czujemy się na wolności jeszcze gorzej. Brzmi okropnie, ale warto o tym mówić głośno i świadomie.

„Psy ras drobnych” jest spektaklem uświadamiającym kwestie, o których być może nawet każdy wie, ale nie chce zdawać sobie z nich sprawy. Zwraca uwagę na niemal każdy aspekt warunków szpitali psychiatrycznych, wzorując się na krakowskim Kobierzynie. Trzy kobiety, może i nasze rówieśniczki, niemal dosłownie wcielają się w role pacjentek owego oddziału damskiego.

Do wnętrza uderza naturalizm przedstawiony na scenie. Wprowadziło to we mnie uczucie, że ktoś mnie rozumie, że nie jestem sama, że nie tylko ja jestem chora psychicznie. Każdy aspekt na scenie, bez wyjątku, sprawił, że pojawiły się we mnie te same uczucia i emocje, które towarzyszyły mi w podobnych sytuacjach w życiu. Takie posunięcie jest niezwykle odważne i istotne. Chociaż przykre, to ogromnie uświadamiające. Mowa tutaj nie tylko o doświadczeniach psychicznych, ale stricte fizjologicznych. Czy wiedzieliście, że większość pacjentów i pacjentek oddziałów psychiatrycznych zmaga się z niesamowicie męczącym zatwardzeniem? Niestety.

Widownia została niemal dosłownie zmuszona do wypełnienia jednego z najpopularniejszych testów na depresję. Mowa oczywiście o klasycznym MMPI, w którym pytania o myśli rezygnacyjne przeplatają się z tematem uwielbienia swoich stóp i wchodzeniem we władanie złych mocy. 567 pytań, które mają zaklasyfikować pacjenta w pewien schemat chorobowy. Doskonale przedstawiona sytuacja absurdu leczenia psychiatrycznego, schematów stale powielanych, nietypowych i osobistych pytań zadawanych.

„Psy ras drobnych” to terapia grupowa, w której uczestniczy cała widownia. Interakcja z widzami jest przejmująca, prywatna, osobliwa. Taki zabieg zdecydowanie daje do myślenia. Tłumaczy, że choroba psychiczna nie jest znakiem bycia nienormalnym. Pokazuje niestety smutną prawdę oddzielającą ludzi zmagających się z chorobą, wariatów od osób zdrowych, normalnych.

Jestem zdecydowanie zwolenniczką uświadamiania społeczeństwa w temacie zdrowia psychicznego. Jest to tak trudna rzecz, niepojęta, ogarniająca ludzi niczym śmiertelna epidemia, zagmatwana, bolesna. Mówiąc otwarcie o zaburzeniach psychicznych przyczyniamy się do świadomej pomocy i wsparcia tych, którzy tego potrzebują. „Psy ras drobnych” to mocny manifest w kwestii nie stygmatyzowania zaburzeń i chorób. Bądźmy dla siebie dobrzy, bądźmy równi, a świat stanie się lepszy.

Laura Lewandowska


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close