800 metrów z Adamem Kszczotem – „Spotkanie z Mistrzem”

Oprócz umiejętności, niezwykle ważną rolę w osiąganiu sukcesów w zawodowym sporcie odgrywają obecnie psychologia i przygotowanie mentalne do zawodów. To właśnie o tym dyskutowano podczas „Spotkania z Mistrzem”, które 19 listopada odbyło się na Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej.

Organizatorami wydarzenia były Sekcja Psychologii Sportu KNP Pragma oraz Koło Managerów Sportu UJ. Gościem, a zarazem prelegentem, był halowy mistrz świata, trzykrotny mistrz Europy czy dwukrotny wicemistrz świata w biegu na 800 metrów, Adam Kszczot. Naszemu mistrzowi towarzyszył znakomity psycholog, prof. Jan Blecharz, z którym na co dzień współpracuje.

Większość kibiców zna Adama Kszczota głównie z jego sukcesów i ze znakomicie rozgrywanych taktycznie biegów, dzięki którym otrzymał on przydomek „Profesor”. Niewielu jednak wie, że od zeszłego roku prowadzi on także… mowy motywacyjne. A jak powstał ten pomysł?

 

 

Tematem wystąpienia Adama Kszczota były psychologiczno-mentalne mechanizmy sukcesu w sporcie. Nasz mistrz opowiedział najpierw o tym, jak wygląda jego sposób koncentracji przed startem. Jest to swoista zaprogramowana wizja biegu. Później wspomniał o początkach jego kariery. Jak sam podkreślił, pochodzi z małej miejscowości, gdzie kult pracy był wszechobecny. Wtedy też nauczył się od rodziców, że to, jak duży wysiłek włoży się w pracę, przełoży się na owoce tej pracy. Dzięki temu uwierzył, że praca ma sens.

Później Adam Kszczot przeprowadził się do Łodzi. Przyznał, że wówczas nie wierzył do końca w siebie i traktował na początku sport bardziej jak pasję. Kiedy w 2007 roku wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy juniorów, zdał sobie sprawę, że sport może być dla niego przygodą na dłużej.

Kolejne lata to błyskawiczny rozwój kariery Kszczota. Czwarte miejsce Mistrzostw Świata juniorów, pierwszy start na Mistrzostwach Świata seniorów (Berlin, 2009r.) i w końcu brązowy medal Mistrzostw Europy w Barcelonie, w 2010r.

Momentem przełomowym był rok 2012. Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Polak, debiutujący na tej imprezie, nie kwalifikuje się do finałowego biegu, zajmując ostatecznie dwunaste miejsce. Jak sam przyznał, bodźcem do zmiany jego nastawienia do biegania była rozmowa z taksówkarzem, który wspominał o tym, że w przeszłości polska lekkoatletyka miała w historii świetnych biegaczy, startujących na średnich dystansach. Te słowa dały Kszczotowi wiele do myślenia.

Przez kolejne dwa, trzy lata zmienił sposób treningu, kładąc nacisk na wizualizację. Wtedy też odkrył, że dzięki temu jego poruszanie się podczas treningu zmieniło się, co znacząco wpłynęło na osiągane przez niego wyniki. Aby oswoić się ze strachem towarzyszącym przy każdym starcie, Kszczot zaczął „rozmawiać ze sobą”, patrząc na siebie w lustro. Dzięki temu przezwyciężył to, co dotąd go blokowało. Dziś wszystko jest łatwiejsze. Jak sam zaznacza, sukces w biegu na 800m składa się w 60% z przygotowania fizycznego, natomiast pozostałe 40% to przygotowanie mentalne.

 

Adam Kszczot zauważa, że już samo zachowanie zawodników przed startem czy ewentualne oznaki stresu pokazują to, czy dany sportowiec będzie miał szansę wygrać bieg czy nie. Mówił też o tym, że na każdy bieg zawodnicy mają kilkanaście różnych taktyk na jego rozegranie. Na taktykę składa się wiele czynników, takich jak czas osiągany przez danych zawodników na danych odcinkach, a także kontrolowanie tempa swojego biegu oraz oddechu.

Adam Kszczot sukcesy zawdzięcza rodzinie oraz swojemu sztabowi, z którymi, jak sam mówi, wspólnie odnosi sukcesy i „przekracza linię mety każdego biegu”. Ważne jest jednak to, aby sukces osiągać metodą małych kroków, poznając siebie, ponieważ, jak sam twierdzi, żaden biegacz nie potrafi wygrać ani przegrać biegu jak on sam. Na koniec zaapelował on do uczestników spotkania, aby nie bali się marzyć i realizować tych marzeń.

Mijający rok był dla naszego mistrza fenomenalny. W marcu wywalczył on w Birmingham halowe mistrzostwo świata, natomiast w sierpniu sięgnął w Berlinie po trzeci złoty medal Mistrzostw Europy z rzędu. Kluczowym punktem roku 2019 będą Mistrzostwa Świata w katarskim Doha. Jakie są zatem cele Adama Kszczota na nadchodzący sezon?

 

 

Nie mogło również zabraknąć pytania o oczekiwania wobec startu olimpijskiego w Tokio w 2020r. Dla Kszczota będą to trzecie Igrzyska w karierze. Na poprzednich, w Londynie i Rio de Janeiro, nie udało mu się zakwalifikować do finału. Jednak podczas Igrzysk w stolicy Japonii powinien być znów jednym z faworytów do olimpijskiego medalu.

 

 

„Spotkanie z Mistrzem” pozwoliło jego uczestnikom dowiedzieć się, jak ważne w drodze do sukcesów dla profesjonalnych sportowców są psychologia i mentalne przygotowanie do danych zawodów. Była to bardzo cenna wiedza, która pomaga zrozumieć także trud, jaki zawodnicy muszą włożyć w przygotowania do najważniejszych imprez sezonu.

 

Autor: Wojciech Skucha