27 Finał WOŚP
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 17 stycznia 2019
27 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy przeszedł do historii. Niestety zamiast z kolejną rekordową zbiórką, kojarzyć się będzie już tylko z tragicznymi wydarzeniami w Gdańsku. Zanim jednak na Pomorzu doszło do ataku na prezydenta Adamowicza miejskie place i ulice wypełniały radość i pobrzękiwania puszek.
Nasi reporterzy w pocie czoła pracowali w Krakowie i Niepołomicach. Rozmawiali z wolontariuszami, darczyńcami i członkami sztabów. Brali też bezpośredni udział w finałowych atrakcjach.
NIEPOŁOMICE – Off-road, pokazy strażackie i rockowa klasyka
Parking przy Małopolskim Centrum Dźwięku i Słowa w południe zamienił się w park maszyn. 18 samochodów terenowych, najpierw zaprezentowano na parkingu, a potem chętni mogli za opłatą w postaci datku do puszki wybrać się na terenową przejażdżkę. Takiej okazji nie mógł przepuścić nasz reporter.
MCDiS z Wielką Orkiestrą gra zresztą od początku swojego istnienia – Kajetan Konarzewski, dyrektor Centrum.
Dla tych, którym nie w głowie szaleństwa w błocie również przygotowano niemało atrakcji. Swoje siły w ratownictwie drogowym zaprezentowali strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Niepołomicach. Przygotowany na tę okazję wrak samochody najpierw nie chciał współpracować ze strażakami i, jakkolwiek nielogiczni to nie brzmi, nie chciał się zapalić. W końcu jednak skapitulował i możliwe było przeprowadzenie efektownego pokazu.
W międzyczasie strażacy prowadzili także szkolenia z zakresu pierwszej pomocy.
Niepołomicki finał zakończył się prawdziwie mocnym uderzeniem. Na scenie w klubie muzycznym Pod Pretekstem wystąpił młody zespół rockowy,The Leszky, tworzony przez uczestników warsztatów muzycznych, które prowadzone są w Centrum Dźwięku.
Młodzi muzycy zagrali 13 rockowych przebojów, w tym np. własną aranżację „Come Thogether” Beatlesów.
A po koncercie, mimo zmęczenia, porozmawiali chwilę z naszym radiem.
KRAKÓW – Krwiodawstwo, grupy rekonstrukcyjne i psi wolontariusze
Finał WOŚP w Krakowie jak co roku – z rozmachem, z pomysłem i co najważniejsze, z dużą ilością pieniędzy wrzuconych do puszek. Wolontariuszy od rana spotkać można było w całym mieście. Niektórzy z nich są zresztą z Orkiestrą od samego początku.O to dlaczego zdecydowali się kwestować pytały nasze reporterki, Agata Hirniak i Ewa Gruszka
Podobnie jak przed rokiem pod Wawelem pojawiły się także psy-wolontariusze, które zachęciły jeszcze więcej osób do wsparcia Orkiestry.
Krakowianie, wbrew stereotypom, nie szczędzili datków. Jak zresztą mówią, WOŚP po prostu trzeba wspierać.
Kolejną krakowską tradycją stają się powoli rekonstrukcje historyczne.
Potrzebujących wspomóc można nie tylko pieniędzmi. W czasie finału prowadzona była także akcja honorowego krwiodawstwa. Chętnych nie brakowało.
27 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy zakończyło tradycyjne Światełko do Nieba.
Ewa Gruszka, Agata Hirniak, Grzegorz Jarecki